Minął kolejny miesiąc. Styczeń był dla mnie trudnym miesiącem pod względem spraw rodzinnych, ale na szczęście wszystko powoli wraca do normy. Bardzo dużo również podróżowałam miedzy Wielką Brytanią i Polską.
Wzięłam udział w wydarzeniu zorganizowanym przez magazyn Elle w UK. Dokonałam kilku udanych zakupów (Haul z Polski pojawi się niedługo na blogu). Jak już pewnie zauważyliście, stworzyłam nowy baner i trochę zmieniłam wygląd strony.
Był to bardzo pracowity miesiąc, który dał mi dużo satysfakcji.
Mam nadzieję, że podoba Wam się mój nowy pomysł podsumowywania minionego miesiąca. Oczywiście ulubieńcy stycznia oraz ulubieńcy pielęgnacyjni roku 2014 pojawią się już niebawem. Wiem, że niektórzy śledzą mnie na bieżąco na instagram, ale nie każdy ma dostęp do tej aplikacji. Niech ten zbiór zdjęć będzie dla Was krótkim sprawozdaniem z ostatniego czasu. Jeżeli chcecie wiedzieć co u mnie słychać na co dzień, zapraszam na instagram -> @littlegreeneyed
Tym miłym akcentem kończę ten wpis. Już niedługo zapraszam do kolejnych postów.
Życzę Wam cudownego lutego!
Pozdrawiam!
little green-eyed
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz