KOSMETYKI Z MAGAZYNÓW W UK - LISTOPAD 2014
Zacznijmy od dodatków do magazynów w UK. W tym miesiącu znowu udało mi się upolować kilka perełek. Tak jak pisałam w poprzednich postach tego typu, gazety w UK maja bardzo często dużo do zaoferowania, jeżeli chodzi o dodatki.
Oczywiście nadal ubolewam nad tym, że gratisy do gazet niejednokrotnie są jedynym powodem, dla którego kupię daną pozycję, natomiast dla mnie, osoby, która testuje różne kosmetyki, takie rozwiązanie jest idealne. Nie zawsze mamy okazje kupić produkt w mniejszej pojemności, a tym samym, nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy kosmetyk sprawdzi się u nas, czy nie. Bardzo często są to produkty z wyższych półek cenowych.
Niektórzy powiedzą, że przecież jest możliwość subskrybowania pudełek takich jak np. BeGlossy lub ShinyboxBox. Jest, tylko że w tym momencie nie jesteśmy w stanie wybrać wszystkich produktów, które nam pasują. Dla mnie, osoby z cerą problematyczną, jest to szczególnie ważne, ponieważ unikam wielu składników, które mogą negatywnie zadziałać na moją skórę. Tym samym tego typu subskrypcje, w moim przypadku, są stratą pieniędzy.
Z tego też powodu często korzystam z produktów dodawanych do kobiecych magazynów.
Warto również wspomnieć, że oprócz trial'owych rozmiarów, zdarzają się również pełnowymiarowe produkty jako gratis, co wg mnie jest bardzo korzystne, gdyż za niewielką cenę, dostajemy pełen produkt.
Poprzedni miesiąc nie był tak obfitujący w dodatki do gazet, jak ten. Tym razem skusiłam się na 3 magazyny.
HARPER'S BAZAR - próbka kremu pod oczy Balance Me Wonder Eye Cream o poj. 7ml, czyli pół pełnowymiarowego opakowania. Nie wiem jak to się dzieje, ale bardzo często, gdy chce coś wypróbować, próbka tego kosmetyku pojawia się w magazynie. Chyba mam szczęście. Gdy skończę krem z Tołpa, to zabieram się za test tego produktu.
Pełnowymiarowy produkt - link
MARIE CLAIRE - pełnowymiarowy krem do rąk l'occitane - o zapachu różanym - 30ml.
Krem w regularnej cenie - link
Dzięki kuponowi z gazety kupiłam jeszcze zestaw, a dokładnie mówiąc, kupiłam żel antybakteryjny do rąk, a zestaw dostałam gratis!
Żel antybakteryjny - link
Zestaw - krem do rąk + balsam do ust - zapach oryginalny - regularna cena.
link
link
Dodatkowo dostałam saszetki-próbki:
Divine Extract
Pełnowymiarowy produkt - link
Divine Cream
Pełnowymiarowy produkt - link
IN STYLE - Elemis Hydra-Nourish Night Cream 15 ml
Jestem bardzo ciekawa tego produktu.
Produkt w regularnej cenie - link
Na początku października postanowiłam intensywnie zadziałać przeciwtrądzikowo na moją cerę. Dlatego, że jest już jesień, warto zastanowić się nad wprowadzeniem do swojej pielęgnacji np. kwasów. Postanowiłam, że będę używać na co dzień delikatnych kwasów, które pozwolą każdego dnia oczyścić i delikatnie złuszczyć martwy naskórek, ale tak by skóra nie była podrażniona oraz nieestetycznie nie łuszczyła się.
PIXI BEAUTY - GLOW TONIC - £18
Na ten tonik miałam ochotę od dłuższego czasu, ale najpierw musiałam zużyć tonik BHA/AHA z Biochemia Urody (niestety nie sprawdził się u mnie), potem hydrolat truskawkowy (który ma w sobie kwasy owocowe).
W końcu na początku października, pobiegłam do stacjonarnego sklepu w centrum Londynu - zaraz przy domu handlowym Liberty (Sprawdzałam na stronie, że ten tonik jest też dostępny w Liberty). Produkt można zamówić również przez internet, ale przesyłka przy zamówieniu do £35 kosztuje £14! Wolałam więc kupić w sklepie stacjonarnym.
Produkt - link
LA ROCHE POSAY - EFFACLAR DUO (+) - £15,50
O tym kremie słyszałam już chyba od każdego. Ale skusiłam się dopiero po rekomendacji Kasi, która prowadzi kanał na YouTube Kasia D.
Link do kanału YouTube Kasi D.
A gdy dodatkowo skuteczność tego kremu potwierdziła moja przyjaciółka, szybko pobiegłam do sklepu. Dwa tygodnie temu zaczęłam testowanie. Myślę, że już niedługo o nim przeczytacie, ale nie zdradzam nic więcej.
Ja swój krem kupiłam w Boots i niestety przepłaciłam, ponieważ np. na www.feelunique.com £10.33 + niska cena przesyłki (przy większym zamówieniu darmowa). Również, jeżeli mieszkacie w Polsce, macie znacznie niższe ceny kosmetyków francuskich marek, a dodatkowo np. w SuperPharm często są promocje.
Produkt - link
Koreańskie Kremy BB
Dr.G Gowoonsesang BB Cream Sample Size 5ml 6 kind + primer BB Protector x1
Ponieważ zaczęłam stosowanie kwasów, miałam gorsze dni skóry. Była ona bardziej przesuszona i w tym czasie nie najlepiej sprawdzał się suchy podkład mineralny. Potrzebowałam czegoś płynnego, dodatkowo z większą ochroną przeciwsłoneczną. W te dni wróciłam do kremów BB. Ale próbki, które posiadam, już mi się powoli kończą, dlatego postanowiłam spróbować coś nowego. Dużo słyszałam o kremie BB i primerze BB Dr.G Gowoonsesang. Udało mi się zamówić na ebay próbki różnych rodzajów za jedyne £10. Ciężko znaleźć te produkty w rozmiarze travel size. Za jakiś czas zacznę testowanie, niedługo spodziewajcie się opinii o moich starych kremach BB.
BRTC - Jasmine Water BB Cream SPF 30 PA++ - 3 próbki po 2 ml
Miałam już kiedyś próbki tego kremu, ale od tego czasu trochę zmieniła mi się cera, dlatego domówiłam kolejne na ebay.
W pierwszy weekend października, Harrods zorganizował akcję 10% less na większość marek, które ma w swoim asortymencie (np. nie było promocji na MAC i Jo Malone).
Już od jakiegoś czasu miałam ochotę wypróbować brązowy eyeliner z Bobbi Brown, ponieważ z żelowych miałam tylko ciemnofioletowy ze Smashbox.
Bobbi Brown - Gel Eyeliner
Kolor jest przepiękny! Ach zachwycam się!
Produkt - link
Podeszłam również do stoiska Origins i skusiłam się na żel do stosowania punktowo na wypryski. Byłam bardzo podekscytowana. Niestety w domu zauważyłam, że bardzo wysoko w składzie jest alkohol denat, a nie jest to najlepszy składnik w kosmetyku. Każdemu się może zdarzyć. Może stosowany miejscowo nie zasieje spustoszenia? Zobaczymy.
Origins Super Spot Remover
Produkt - link
Razem z przyjaciółką, postanowiłyśmy skorzystać z okazji, która była ogłoszona na stronie Origins (bardzo często mają tam promocje i rozdają darmowe próbki) zarejestrowałyśmy się na stronie i na stoisku otrzymałyśmy darmową próbkę:
Origins Plantscription Anti-ageing power serum 15ml
Pełnowymiarowy produkt - link
Przy zakupie dwóch produktów była możliwość otrzymania kilku próbek. Ja kupiłam ten żel do stosowania miejscowego, a przyjaciółka wybrała zestaw z oferty świątecznej. Dzięki temu otrzymałyśmy jeszcze dodatkowe próbki:
Origins Plantscription Youth-renewing night cream 15ml
Pełnowymiarowy produkt - link
Origins Drink-up Intensive Overnight mask to quench skin's thirsty 15ml
Pełnowymiarowy produkt - link
KIEHL'S
Będąc w pobliżu stoiska KIEHL'S, Iwona namówiła mnie, żebym podeszła na konsultanta na dobór kosmetyków Kiehl's skierowanych specjalnie do mojego typu skóry. Pomyślałam, że w sumie to dobry pomysł. Z testu wyszło, że mam tłustą skórę, mocniej przetłuszczającą się w strefie T. Jestem zdania, że tak naprawdę zależy jaki akurat jest stan skóry na moich policzkach i czasem mam tłustą skórę, a czasem normalną - zależy od pory roku, ale zdecydowanie produkuję za dużo sebum w strefie T.
Konsultant zaplanował dla mnie kompleksową pielęgnację i otrzymałam próbki produktów ze specjalnym pouczeniem, jak należy je stosować. Dosyć dobrze znam już jeden z kosmetyków, Kiehl's Midnight Recovery Concentrate i bardzo dobrze mi się sprawdził, wiec być może za jakiś czas się na niego skuszę w pełnym wymiarze. Ale jestem bardzo ciekawa działania kompleksowego wszystkich tych kosmetyków:
Kiehl's Calendula Deep Cleansing Foaming Face Wash
Pełnowymiarowy produkt - link
Kiehl's Calendula Herbal-Extract Toner (Alkohol-Free)
Pełnowymiarowy produkt - link
Kiehl's Hydro-Plumping Re-Texturizing Serum Concentrate
Pełnowymiarowy produkt - link
Kiehl's Powerful Wrinkle Reducing Cream (SPF 30) - Day
Pełnowymiarowy produkt - link
Kiehl's Powerful-Strength Line-Reducing Concentrate
Pełnowymiarowy produkt - link
Kiehl's Powerful Wrinkle Reducing Eye Cream
Pełnowymiarowy produkt - link
Kiehl's Midnight Recovery Concentrate
Pełnowymiarowy produkt - link
Kiehl's Powerful Wrinkle Reducing Cream - Night
Pełnowymiarowy produkt - link
Kiehl's Midnight Recovery Eye
Pełnowymiarowy produkt - link
AESOP
Zaciekawiło mnie również stoisko AESOP. Poprosiłam o kilka próbek skierowanych do mojego typu cery. Jak je tylko wypróbuję, dam znać.
Aesop Mandarin Facial Hydrating Cream
Pełnowymiarowy produkt - link
Aesop Oil Free Facial Hydrating Serum
Pełnowymiarowy produkt - link
SISLEY
Stoisko SISLEY było chyba największym rozczarowaniem tego dnia. Podeszłam do sprzedawczyni i opisałam moją skórę. Powiedziałam również, że zależy mi na uspokojeniu cery i dobrym jej nawilżeniu.
W odpowiedzi otrzymałam próbki tego kremu:
Sisley Moisturizer with Cucumber all skin types
Pełnowymiarowy produkt - link
Mam wrażenie, że nie jest to najlepiej dobrany krem do cery przetłuszczającej, skłonnej do wyprysków! Tam przecież jest olej mineralny i parafina! To jest śmieszne! Zwłaszcza że ten krem kosztuje ponad £100! Masakra! No cóż, chyba będzie to najdroższy krem, jaki wyląduje na moje dłonie.
Przynajmniej dostałyśmy próbkę perfum, które akurat, bardzo nam się spodobały, ale i tak mam w głowie "nigdy więcej"
EAU TROPICALE - link
Ren - zestaw
Już Wam wcześniej pisałam, że była promocja w Marks and Spencer i cały ten zestaw udało mi się kupić za £30. Krem do mycia twarzy znałam już wcześniej i pisałam o nim w ostatnich ulubieńcach:
Link
Jestem bardzo ciekawa tego kremu do twarzy. Zobaczymy już niedługo jak się sprawdza.
No i wisienka na torcie...
Wiem że to nie jest kosmetyk, ale nie mogłam się powstrzymać. Kupiłam nową świecę z Yankee Candle na okres jesienno-zimowy. Pachnie ciasteczkami!
Jest cudowna i już nie mogę się doczekać, kiedy zacznę ją palić!
A co Wy kupiliście w ostatnim czasie? Znacie może te produkty? Jak tak, to jestem ciekawa Waszych opinii.
Pozdrawiam serdecznie!
małe zielonookie
PS Zapraszam do obserwowania bloga, żebyście zawsze wiedzieli o nowych postach. A jeżeli chcecie być ze mną na codzień, jestem również na instagram - @littlegreeneyed.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz